Seniorka pozostawia otwarty kurek z gazem w swoim mieszkaniu: Interwencja służb ratunkowych

W dniu 17 czerwca, mieszkańcy jednego z bloków w Oświęcimiu zostali narażeni na potencjalne niebezpieczeństwo. Do dramatycznej sytuacji doszło, gdy 80-letnia lokatorka opuściła swoje mieszkanie, zapominając o zakręceniu kranu z gazem. Nieobecna przez kilka godzin starsza pani, mogła doprowadzić do tragedii, gdyby nie czujność sąsiadki, która wyczuła charakterystyczny zapach gazu. Interwencję podjęło pogotowie gazowe, policjanci oraz strażacy. Policja rozpoczęła już dochodzenie w tej sprawie, a seniorkę może czekać nawet do trzech lat pozbawienia wolności za swoje nieodpowiedzialne działanie.

Policja i straż pożarna natychmiast dotarły na miejsce potencjalnie niebezpiecznego incydentu. Gdy pracownicy gazowni wyłączyli główny zawór, uwaga skierowana była na mieszkanie 80-letniej pani, skąd najprawdopodobniej dochodził ulatniający się gaz. Ratownicy próbowali wejść do środka, jednak drzwi pozostawały zamknięte. Po krótkim czasie podjęli decyzję o włamaniu, biorąc pod uwagę realne ryzyko dla życia i zdrowia osoby mogącej przebywać wewnątrz.