W nocy z 9 na 10 października 2024, tuż przed godziną 23, młoda kobieta znalazła się na granicy tragedii. W tych dramatycznych okolicznościach, 16-letnia dziewczyna, będąca w głębokim kryzysie emocjonalnym, zdecydowała się na drastyczny krok – samookaleczenie. Na szczęście, uratowana została przez skoordynowane działania świadków oraz oświęcimskich stróżów prawa.
Decydującą rolę odegrali tutaj świadkowie, którzy nie pozostali obojętni na widok dziewczyny w sytuacji zagrożenia życia. To właśnie oni zgłosili sprawę do operatora numeru alarmowego 112. Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwej nastolatki, która dokonała samookaleczenia w rejonie bulwarów w Oświęcimiu. Bez ich czujności i gotowości do podjęcia działań, historia mogłaby potoczyć się inaczej.
Równie ważne było natychmiastowe reagowanie mundurowych z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego oświęcimskiej komendy Policji. Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia, dotarli na miejsce zdarzenia. Tam, przygotowali opatrunek na ranę dziewczyny i kontrolowali jej stan zdrowia, aż do przyjazdu karetki Pogotowia Ratunkowego.
Podczas gdy te dramatyczne wydarzenia rozgrywały się na oświęcimskich bulwarach, matka 16-latki znajdowała się w komendzie Policji. Planowała zgłosić zaginięcie córki. Na szczęście, dzięki szybkiemu działaniu służb, zamiast tego została poinformowana o odnalezieniu dziewczyny i jej przewiezieniu do szpitala na dalsze leczenie.