7 sierpnia 2024 roku był dniem pełnym niespodzianek dla funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Szereg nietypowych zdarzeń wpłynęło tego dnia do biura, począwszy od oszustwa, przez które senior stracił swoje oszczędności, a skończywszy na alarmującej informacji o znalezieniu niewybuchu z czasów drugiej wojny światowej.
Pierwszym ze zgłoszonych incydentów było oszustwo, którego ofiarą padła starsza kobieta z Oświęcimia. Została ona wyłudzona przez osoby podające się za funkcjonariuszy policji oraz prokuratora, co skutkowało utratą przez nią aż 90 000 złotych. Funkcjonariusze policji i prokuratorzy nie kontaktują się telefonicznie z obywatelami w sprawach operacyjnych lub kryminalnych, ani też nie proszą o przekazanie szczegółów dotyczących ich kont bankowych czy oszczędności. W tym przypadku, niestety, mieszkanka Oświęcimia zapomniała o tych zasadach i uwierzyła oszustom.
Kobieta zgłosiła się do oświęcimskiej komendy, opowiadając swoją historię. 67-latka poinformowała, że osoba udająca policjanta skontaktowała się z nią telefonicznie, informując o próbie wzięcia kredytu na jej dane osobowe w Bydgoszczy. Oszust przekonywał, że transakcja może być zablokowana tylko przy jej pomocy. Następnie do rozmowy włączył się drugi oszust, podający się za prokuratora i nakłonił kobietę do przelania swoich oszczędności na „bezpieczne” konto. Ofiara dokonała trzech przelewów, z których dwa o łącznej wartości 90 000 złotych trafiły do rąk oszustów. Trzeci przelew na kwotę 68 000 złotych został na szczęście zablokowany przez bank.