Starsze małżeństwo z miasta Oświęcim, Halina i Janusz, osobiście wyraziło wdzięczność w komendzie powiatowej funkcjonariuszom, którzy swoją szybką i skuteczną reakcją uratowali panu Januszowi życie w chwili, gdy jego serce niespodziewanie przestało bić. Dzięki podjętej przez nich resuscytacji krążeniowo-oddechowej, pan Janusz odzyskał funkcje życiowe. Informację tę przekazała oświęcimska policja w ostatni czwartek.
Para seniorów zdecydowała się na osobiste spotkanie z dwoma bohaterami dnia – st. post. Oskarem Sulikiem i st. post. Dominikiem Seremakiem, w komendzie powiatowej w Oświęcimiu. Podczas spotkania, wyrazili swoją głęboką wdzięczność za udzieloną pomoc i uratowanie życia pana Janusza. Byliśmy niezmiernie szczęśliwi, widząc naszych gości uśmiechniętych i cieszących się dobrym zdrowiem – relacjonowała asp. szt. Małgorzata Jurecka, rzecznik komendy powiatowej w Oświęcimiu.
Na przypomnienie wydarzeń z 1 listopada, gdy policjanci pełnili służbę w rejonie cmentarza komunalnego w Oświęcimiu. Zauważyli seniora, który bezwładnie osuwał się na ławkę, a kobieta stojąca obok desperacko próbowała wezwać pomoc. Policjanci natychmiast ruszyli na ratunek. Zauważywszy brak tętna i oddechu u mężczyzny, rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową i jednocześnie wezwali pogotowie. Po kilkunastu minutach intensywnego masażu serca przekazali seniora do rąk medyków. Od nich otrzymali wiadomość, że dzięki ich szybkiej i profesjonalnej reakcji pan Janusz odzyskał funkcje życiowe i przytomność – opowiadała Jurecka.